Po powrocie z 42go Półmaratonu Wiązowskiego nie spocząłem na laurach. Niemal od razu zabrałeś się za trening z Gdyni do Sopotu, przy okazji organizując Zbiórkę dla Zbyszka. Dziękuję wszystkim za wsparcie, bez Was nie mogłym się realizować.
- Odsłony: 264